GS/0000 ADAM DOBROWOLSKI 04/2000
[Adam Dobrowolski]
Adam Dobrowolski w skalkach. Fot. Jozef Nyka
Duza czesc zycia spedzil w Warszawie, sercem jednak pozostawal w Krakowie. Urodzil sie 25 sierpnia 1924 roku, studia odbyl na UJ, zdobywajac wykonywany do konca zycia zawod prawnika. Sztuke wspinaczki opanowal w skalkach, jako jeden z autentycznych "Pokutnikow". W Tatry wszedl podczas wojny: jego wspinaczki z lat 1943–44 na Niebieskiej Turni, Mnichu, Mieguszowieckim wylicza "Pokutnik" I nr 2–3 s.43 (kryptonim "Do."). "Taternik" 2–3/47 s.59 notuje z lipca 1944 jego czesciowo nowa droge lewa strona Galerii Gankowej (z Kazimierzem Paszucha, WHP 10 s.73). Sumujac w "Na szczytach gor Europy" (1959) powojenne lata taternictwa, Ryszard W. Schramm zaliczyl go do paru krakowian, ktorzy "z okresu wojny wyszli jako juz dojrzali taternicy" (s.190). W lutym 1945, zaraz po przejsciu frontu, Adam uzyskal stopien czlonka uczestnika KW zas 19 grudnia 1945 – czlonka zwyczajnego. W Skalkach Podkrakowskich jest kilkanascie drog zrobionych z jego udzialem, czesc z nich wymienia praca Krzysztofa Barana i Tomasza Opozdy (1983). Mial szczescie do znakomitych i doswiadczonych partnerow. We wrzesniu 1946 przechodzil w Tatrach nowe drogi z Janem Staszlem (m.in. Posrednia Jaworowa Turnia poludniowo-zachodnia sciana WHP 2231, Rowienkowa Przelecz Wyznia od poludniowego zachodu WHP 2211, Ryglowa Przelecz od poludnia WHP 2228). Wspinal sie takze zima, a do jego najglosniejszych wyczynow nalezy dokonane wraz z Paszucha pierwsze zimowe przejscie polnocnej sciany glownego wierzcholka Giewontu, zgodnie uznane za wyczyn sezonu (22 IV 1952, w 8 godzin). W roku 1948 uczestniczyl w tatrzanskim obozie zimowym KW, a w kwietniu 1951 w obozie instruktorsko-wyczynowym. W "Gorach Wysokich" z wrzesnia 1954 relacjonowal I Ogolnopolska Alpiniade Zimowa, ktorej byl glownym organizatorem. W r. 1957 wyjechal po raz pierwszy w Alpy – wejscie z jego udzialem na zachodni wierzcholek Lyskamm (30 lipca) bylo jednym z lepszych osiagniec obozu. W r. 1958 wspinal sie w Kaukazie (zachodnia grania Gumaczi, wschodnia Dzantugan, polnocna Donguz Orun), w 1959 wraz z Andrzejem Manda zorganizowal wyjazd wymienny w Alpy Julijskie, gdzie przeszedl m.in. trudne drogi na Stenarze i Triglavie.
Zywo udzielal sie tez organizacyjnie, chetnie szkolil adeptow, pelnil rozne funkcje w KW i w Komisji Taternictwa ZG PTTK, przewodniczyl walnym zjazdom lub ich komisjom, spod jego reki wyszla duza czesc aktow legislacyjnych Klubu, z prawna podstawa przemiany KW w PZA wlacznie. Na pamietnym zjezdzie "zjednoczeniowym" w Zakopanem w marcu 1974 r. byl zastepca przewodniczacego i osobiscie prowadzil reorganizacyjna czesc obrad. W "Pokutniku" nr 4 pisal o "terenach wspinaczkowych Alp podkrakowskich", w "Taterniku" zamieszczal wazne artykuly programowe, jak np. "Wypadki gorskie w aspekcie prawa" (1/68) czy "Obrachunki dwudziestopieciolecia" (1/71). Literkami A.D. sygnowal swe materialy taternickie w "Wierchach" (np. w tomie XX 1950–51). W roczniku XXI (1952) tego pisma zamiescil artykulik "Nowoczesna technika wspinaczkowa". W rozwoju wspinaczki skalkowej waznym wydarzeniem bylo ukazanie sie w roku 1955 pracy "Skalki Podkrakowskie, przewodnik wspinaczkowy" piora Adama Dobrowolskiego i Kazimierza Paszuchy (SiT, s.159). Praca ta utrwalila owczesny stan eksploracji skalek i stala sie wzorem dla autorow pozniejszych opracowan. W r. 1957 przy wspoludziale Sekcji Alpinizmu PTTK w tej samej oficynie wyszedl cenny podrecznik Adama Dobrowolskiego i Tadeusza Nowickiego "Taternictwo. Krotki zarys." (s. 218). Ksiazke w "Gazecie Krakowskiej" 227/57 milo zrecenzowal Adam Skoczylas. Ilustracje do obu pozycji wykonali Danuta i Karol Jakubowscy, co Karol przypomnial przemawiajac nad trumna przyjaciela.
Czas Adama dobiegl kresu 13 kwietnia 2000 roku – na miejsce wiecznego spoczynku na Cmentarzu Rakowickim odprowadzily go rzesze przyjaciol, w tym caly krakowski seniorat. Wiele jednak pozostalo po nim w skalkach, Tatrach, w publikacjach i w naszej wdziecznej pamieci.
Jozef Nyka
GS/0000 EVEREST W LICZBACH 04/2000
"Pociaga nas wszystko, co niezwykle – pisal Thronton Wilder – albowiem czlowiek sam uwaza sie za istote niezwykla". Mount Everest jest gora nad wszystkimi gorami, trudno sie wiec dziwic, ze skupia na sobie tak wielkie zainteresowanie. Wiosna 1999 do szczytu dotarlo 117 osob, z ktorych 4 stanely na nim powtornie, wejsc bylo wiec lacznie 121. Jesienia 1999 r. pogoda pokrzyzowala plany wyprawom i nikt nie zdolal zaliczyc czubka. Do poczatku sezonu wiosennego 2000 najwyzszy szczyt Ziemi mial wiec w sumie 1173 wejscia, wykonane przez 876 osob (ok. 40 z nich – 3,5% – stracilo zycie podczas zejscia). Pan stanelo na wierzcholku 52, trzy byly na nim po dwa razy (lacznie 55 wejsc). Rekordzistami pod wzgledem liczby wejsc sa Szerpowie Ang Rita i Apa Sherpa (obaj po 10 pobytow na szczycie, pierwszy 9 razy bez wsparcia tlenowego). Z alpinistow rekord dzierzy Amerykanin Peter Athans z szescioma wejsciami, z Europejczykow – Ed Viesturs z piecioma (por. GS 9/99), z Polakow – Ryszard Pawlowski, ktory byl na czubku trzykrotnie. Poczawszy od feralnej lawiny 7 czerwca 1922, Mount Everest zebral ok. 170 ofiar.
Najstarszym zdobywca czubka Ziemi jest Lew Sarkisow z Gruzji, ktory 12 maja 1999 r. stanal na nim w wieku 60 lat i 161 dni (jego poprzednikiem byl 7 X 1993 Ramon Blanco, mlodszy o zaledwie... 1 dzien). Genek Chrobak osiagnal wierzcholek jako 50-latek. Najbogatszym zdobywca byl Costantin Niarkos, syn Stavrosa, greckiego armatora i multimilionera. Zdobyl on szczyt Everestu 13 maja 1999 r. a w dwa tygodnie pozniej zmarl w Londynie wskutek przedawkowania kokainy. Dodajmy, ze do konca 1998 r. bez masek tlenowych na szczyt weszlo 68 osob, czyli tylko ok. 7% ogolnej liczby. Wsrod pan takich bohaterek bylo 4, pierwsza 27-letnia Nowozelandka Lydia Bradey w polowie pazdziernika 1988, ostatnia – w koncu maja 1999 hiszpanska instruktorka aerobiku, Maria Jesus Lago. Poczynajac od Wandy Rutkiewicz w r. 1978, polskich alpinistow stanelo na szczycie 12 (14 wejsc), Wanda jako pierwsza nieazjatka, Cichy i Wielicki jako pierwsi ludzie w zimie, Czok i Kukuczka nowa droga. Maciej Berbeka w roku 1993 posluzyl sie duzym nowym wariantem, dowiedziono jednak pozniej, ze w ten sam sposob szedl juz przed nim ktos inny. Sposrod polskich zdobywcow Everestu piecioro (42%) zginelo w gorach, dwoch (17%) w trakcie powrotu ze szczytu. W tym sezonie (wiosna 2000) szczyt atakuje Ania Czerwinska, ktora chcialaby m.in. ustanowic na nim zenski rekord wieku (51 lat). Jest to jej czwarta juz proba (pierwsza od strony nepalskiej). Wiele szczegolow z dziejow zdobywania Mount Everestu zawiera wydany niedawno album Roberta Mantovaniego w przekladzie Romana Goledowskiego. I na koniec przypomnienie zgrabnego bon mot Jurka Kolankowskiego (z Jeleniej Gory):
Dla kogos, kto tu mieszka,
Szczytem szczytow jest Sniezka.
GS/0000 DALEJ I GLEBIEJ 04/2000
O ile ponad powierzchnia Ziemi wszystko jest w miare jasne, o tyle wglebna eksploracja Globu zaskoczy nas jeszcze niejednym. Sensacja ostatnich lat bylo wysuniecie przez ekipe Ciszewskiego jaskini Lamprechtsofen na pierwsze miejsce na swiecie. W Picos de Europa francusko-hiszpanska wyprawa poglebila w roku 1998 jaskinie Torca del Cerro del Cuevon, wynikiem –1589 m (rekord Hiszpanii) przemieszczajac ja na czwarta pozycje swiatowej listy. Po zbadaniu jaskini Torca Idoubeda (–1166 m) Hiszpania ma juz 14 tysiacmetrowek. Pierwszy tysiac Grecji osiagnieto w r. 1997 w jaskini Gorgothakas w gorach Leuka Ori, gdzie rok pozniej Francuzi zatrzymali sie na glebokosci 1208 m nad studnia pelna wody. Jednoczesnie systemtyczne rozbudowywanie szwajcarskiej Holloch awansowalo ten wielki labirynt na trzecie miejsce listy najdluzszych jaskin Ziemi. Czasopisma wloskie opublikowaly ostatnio ranking swiatowych rekordzistek Alessandra Pastorellego, z ktorego wybieramy pierwsze szostki (glebokosc, dlugosc). Warto zwrocic uwage na to, jak malenkie roznice dziela 4 najglebsze jaskinie swiata, ktore doslownie "depcza sobie po pietach" – cala wiodaca czworka miesci sie w deniwelacji zaledwie 43 m!
najglebszenajdluzsze
LamprechtsofenAustria1632 mMammoth CaveUSA563 500 m
Gouffre MiroldaFrancja1610 mOptimisticzeskajaUkraina208 000 m
R. Jean-BernardFrancja1602 mHollochSzwajcaria182 540 m
Torca del CerroHiszpania1589 mJevel CaveUSA177 634 m
J. PantiuchinaGruzja1508 mLechuguillaUSA161 700 m
J. Cechi IISlowenia1480 mSiebenhengstenSzwajcaria145 000 m
GS/0000 DR LUDWIK KASZOWSKI PAULINEM 04/2000
W sobote 25 marca 2000 r. bawilem w Czestochowie na Jasnej Gorze, gdzie byly dyrektor Instytutu Geografii UJ skladal sluby zakonne. Dr hab. Ludwik Kaszowski, bo o nim tu mowa, ma teraz 60 lat. Mimo iz nalezy do najwybitniejszych specjalistow w dziedzinie geomorfologii, porzucil kariere naukowa i zostal zakonnikiem (paulinem). W r. 1977 byl on uczestnikiem naszej wyprawy PTPNoZ w Hindukusz Srodkowy. Na podstawie zgromadzonego materialu i prac nad mapami wielkoskalowymi, ktorych mu dostarczalem, napisal prace habilitacyjna "Rzezba i modelowanie gor wysokich strefy suchej na przykladzie Hindukuszu Munjan" (1985). W ostatnich latach przed smiercia niechetny mu byl prof. Klimaszewski, kiedys jego przelozony, ale sprzyjali mu prof. Kotarba i prof. Starkel, wiec habilitacje obronil. Jest to najlepsza rozprawa naukowa dotyczaca Hindukuszu, jaka znam. Jej autor duzo mi pomagal – bedzie mi go brakowalo, i to nie dlatego, ze zostal zakonnikiem, lecz poniewaz przenosi sie daleko od Krakowa, do osrodka paulinskiego na Podhalu. Studiuje teraz teologie i chce uzyskac swiecenia kaplanskie.
Jerzy Wala
GS/0000 RENDEZ-VOUS SIWYCH GLOW 04/2000
Muzeum Sportu i Turystyki oraz Polski Zwiazek Alpinizmu zapraszaja na VIII Przeglad Filmow Alpinistycznych im. Wandy Rutkiewicz (12–14 maja 2000), tym razem poswiecony dwudziestej rocznicy polskich zmagan zimowych i wiosennych z najwyzszym szczytem Ziemi. Wyswietlane beda filmy tematycznie zwiazane z Everestem, przewidziane sa spotkania z Janem Serafinem, Alkiem Lwowem, Anna Pietraszek, Leszkiem Cichym, Ryszardem Dmochem, Krzysztofem Wielickim i Andrzejem Zawada. Monika Rogozinska opowie o swojej rozmowie z Edmundem P. Hillarym, pierwszym zdobywca Everestu (o ktorej pisala juz w "Rzeczpospolitej").
Taternicy krakowscy zapraszaja na tegoroczne majowki w skalkach i w Tatrach. Kol. Jerzy Rosciszewski z cala serdecznoscia oczekuje PT Seniorow w swoim Szancu w Dolinie Bedkowskiej w dniach 27 i 28 maja. Sa mozliwosci zanocowania pod dachem, biwakowac mozna na laczce przy Szancu. O godz. 19 w sobote zaplonie tradycyjne ognisko. W nastepny weekend spotkamy sie po raz VIII nad Morskim Okiem. Dla uczestnikow zostaly zarezerwowane oba schroniska od 2 do 4 czerwca. Cena noclegu w starym schronisku wynosi 18 zl, w nowym – 28 zl. Z Palenicy do schroniska mozna powedrowac pieszo, mozna tez skorzystac z goralskich pojazdow, kursujacych do Wlosienicy. Transport schroniskowy jest mozliwy po godzinie 18 po bezposrednim porozumieniu sie z kierownictwem (tel. 018-20-776-09. W sobote o godz. 18 w jadalni nowego schroniska odbedzie sie wspolna kolacja (w cenie 22 zl), ktora poprzedzi Msza Sw., odprawiona przez ksiedza-himalaiste, Krzysztofa Gardyne (ktory obiecal tez pokazac przezrocza ze swoich wypraw). Zgloszenia do 20 maja przyjmuje i informacji udziela Barbara Morawska-Nowak, ul. Konarskiego 21/5; 30-049 Krakow; tel. (0-12) 634-05-89.
GS/0000 RATOWNICTWO NA SWIECIE 04/2000
GS/0000 NOWOSCI PERSONALNE 04/2000