GS/0000 RYSZARD GRADZINSKI 03/2015
[Ryszard Gradzinski]
Ryszard Gradzinski 1929–2014
Odszedl wybitny geolog i historyk Ziemi, popularyzator nauki, zasluzony dzialacz ochrony przyrody, duza postac polskiej speleologii. Urodzil sie 15 sierpnia 1929 r. w Krakowie jako syn Adama i Michaliny. Po studiach geologicznych na UJ (doktorat w r. 1963), wiele lat przepracowal w Zakladzie Nauk Geologicznych PAN, m.in. jako kierownik Zespolu Pracowni. Tytul profesora otrzymal w r. 1977. Byl czlonkiem PAN, rzeczywistym od 1998 r., a od r. 1989 czlonkiem czynnym PAU. Niezwykle aktywny organizacyjnie, pracowal w zarzadzie Polskiego Tow. Geologicznego i przewodniczyl Sekcji Speleologicznej Tow. Przyrodnikow im. M. Kopernika (ktorej byl inicjatorem i glownym tworca). Nalezal do piatki zalozycieli Klubu Grotolazow (1950–1955), zrzeszenia, ktore wywarlo duzy wplyw na rozwoj taternictwa jaskiniowego w Polsce. W latach 1953–1958 byl sekretarzem Komisji Taternictwa Jaskiniowego, a w okresie 1960–1965 jej przewodniczacym. W latach 1960–69 wchodzil w sklad Zarzadu Glownego KW, opiekujac sie pionem jaskiniowym. Przyczynil sie do reorganizacji taternictwa jaskiniowego, wprowadzenia szkolenia w tej dziedzinie, a takze do realizacji szeregu wypraw odkrywczych i sportowych do jaskin tatrzanskich oraz zagranicznych. Sam zajmowal sie szkoleniem, opracowywal programy, organizowal kursy, ktorymi nastepnie kierowal. Duzo pisywal na tematy jaskiniowe, tak w pismach fachowych jak i ogolnych. W latach 1950–1955 byl wspolredaktorem skromnie wydawnego lecz wplywowego pisma "Grotolaz", a od 1956 do 1973 czlonkiem Komitetu Redakcyjnego "Taternika". Artykuly naukowe i popularne publikowal w roznych pismach, glownie geologicznych. Napisal kilka ksiazek, m.in. "W jaskiniach Kuby" (1967) i "Przewodnik geologiczny po okolicach Krakowa" (1972). Ma duzy dorobek jako fotograf jaskiniowy, w "Taterniku" pierwsze zdjecia zamiescil w r. 1956.
Okres aktywnej dzialalnosci eksploracyjnej i sportowej Ryszarda przypada na lata 1948–1962. Kierowana przez niego wyprawa do Jaskini Mietusiej odkryla 1000 m nieznanych korytarzy. Z czolowych osiagniec zagranicznych wymienic mozna udzial w trawersowaniu jaskini Dent de Crolles (1957), w owym czasie trzeciej na liscie najglebszych jaskin swiata, udzial w eksploracji wielkich jaskin kubanskich (Cueva del Amistad, Cueva Fuentes, Cueva Jivara, 1961–62), wreszcie udzial w wyprawie do jaskini Sotano de San Augustin w Meksyku (do –303 m, 1969). W r. 1964 uczestniczyl w wyprawie paleontologicznej w rejon pustyni Gobi w Mongolii i wszedl na dorownujacy Gierlachowi szczyt Chobur (2664 m).
[Ryszard Gradzinski, Maciej Kuczynski]
Ryszard Gradzinski (z lewej) i Maciej Kuczynski w bazie Montebello w Meksyku. Fot. Wojciech Skarzynski
Pasje sportowe laczyl z zawodowymi – m.in. badaniami zjawisk krasowych i osadow jaskiniowych. Jego specjalnoscia naukowa byly problemy sedymentacji – poczynajac od dawnych epok geologicznych az po wspolczesnosc. Byl wspolautorem podrecznika sedymentologii (1976), a jego dociekania zmienily w czesci dawniej formulowane poglady. M.in. udalo mu sie odtworzyc warunki zaglady kredowych dinozaurow na pustyni Gobi. Jesienia 2014 r. uczestniczyl w uroczystosci odnowienia doktoratu i wyglosil piekne przemowienie. Zmarl w Krakowie 31 grudnia 2014 r. i spoczal na Cmentarzu Rakowickim. Byl czlonkiem honorowym PTG i Slowackiego Tow. Speleologicznego (SSS), od r. 1983 takze PZA.
Jozef Nyka
GS/0000 KSIAZKI I PISANKI 03/2015
Nasz wielkanocny przeglad ksiazek zaczynamy od najblizszych nam Tatr. Niewatpliwie najpowazniejszym wydarzeniem bylo wydanie nabitej trescia monografii "Morskie Oko – przyroda i czlowiek". Ponad 500 stron tekstow wybitnych autorow stanowi podsumowanie wiedzy o najpiekniejszym polskim "stawku". W czesci przyrodniczej artykuly sa dosc hermetyczne, znacznie lepiej czyta sie prace dotyczace dziejow poznania rejonu, historii sporu z Wegrami, podboju taternickiego scian czy obrazu doliny w malarstwie i literaturze. Ksiege zredagowali prof. Adam Choinski i prof. Joanna Pociask-Karteczka. Inne wazne dzielo odnosi sie do podnozy Tatr. Zbigniew Mozdzierz obdarzyl nas kolejna monografia, pelna rozmachu synteza "Architektura i rozwoj przestrzenny Zakopanego". Autor opisuje kolejne etapy rozwoju architektury stolicy Tatr, od budownictwa ludowego przez styl zakopianski, socrealizm podhalanski do postmodernizmu. Jakosc i rzetelnosc opracowania stawiaja ksiazke Mozdzierza w rzedzie najwazniejszych pozycji w bogatej juz bibliotece zakopianskiej. Nowotarskie wydawnictwo "Wagant" wydalo kolejna, siodma juz, edycje przewodnika "Zakopane i okolice" Macieja Pinkwarta, z ilustracjami Renaty Pizanowskiej. O tym, jak szczegolowa jest dzis wiedza tatroznawcza, dowodnie swiadczy ksiazka "Najstarsza fotografia gorali podhalanskich" Miroslawa Maki, znanego taternika, antykwariusza i kolekcjonera literatury tatrzanskiej. Tresc stanowi bogato udokumentowane i swietnie opisane "sledztwo", dotyczace pierwocin fotografii podhalanskiej. Wydawca gustownie wydanego tomiku jest krakowska Fundacja im. Marszalka Marka Nawary.
Biografistyka tatrzanska wzbogacila sie o niewielkie formatem lecz bardzo cenne opracowanie – "Maciej Sieczka przewodnik pierwszy z pierwszych". Ksiazka ukazala sie z okazji 60-lecia Kola Przewodnikow Tatrzanskich w Krakowie i sklada sie z dwoch czesci. Wieslaw A. Wojcik z wlasciwa sobie dociekliwoscia opracowal zyciorys patrona Kola, uzupelniony przez Wojciecha Gasienice Byrcyna. Czesc druga, napisana przez Janusza Konieczniaka, obejmuje historie Kola, cenne kalendarium i wykazy przewodnikow.
W witrynach ksiegarskich pojawilo sie rowniez sporo ksiazek alpinistycznych. Do najciekawszych nalezy drugi tom wspomnien Denisa Urubki "Czekan porucznika", zawierajacy opisy wspinaczek w Kazachstanie i na Krymie oraz brawurowych wejsc w Himalajach i Karakorum. Autentyczne i romantyczne teksty naszego nowego rodaka wydalo Mountain Quest. Na drugim biegunie plasuje sie kolejna ksiazka Simone Moro "Zew lodu", wydana przez Agore. Jej wszystkie, liczne niestety, niedociagniecia celnie i bezlitosnie obnazyla Anna Okopinska w ostatnim numerze "Taternika" (1/2015). Z inicjatywy wydawnictwa Gory Books ukazal sie jeszcze w grudniu, dawno zapowiadany I tom wywiadu z Krzysztofem Wielickim. Biografia Wielickiego to kawal historii polskiego himalaizmu, rzecz czyta sie z niezmiennym zainteresowaniem i spora doza tesknoty za dawnymi czasami. Mamy jednak nieodparte wrazenie, ze Wielicki moglby samodzielnie zmierzyc sie ze swoja biografia. Poki co czekamy na tom drugi.
Sklep Podroznika jest juz od dawna liczaca sie oficyna i w krotkim czasie wydal trzy ksiazki, ktore laczy haslo "Z Tatr na szczyty swiata". I tak wydano po raz szosty (!) "Wyzej niz kondory" Wiktora Ostrowskiego. Oczywiscie to bezsporna klasyka, niestety troche przelukrowana, bo Jan Kazimierz Dorawski zgola odmiennie widzial relacje miedzy uczestnikami wyprawy z 1934 roku. Drugi tytul to "Biala Gora", niezapomnianego Adama Skoczylasa, rowniez wznowienie, tyle, ze dokonane po uplywie polwiecza. Wierzyc sie nie chce, ze tak dlugo mlodsi czytelnicy musieli czekac na jedna z najlepszych ksiazek wyprawowych – zreszta nie tylko polskich. Walory pisarstwa Skoczylasa z powodzeniem wytrzymaly probe czasu, my przypominamy urodzonym pozniej, ze "Biala Gora" vel Dhaulagiri relacjonuje jedyny udzial Polakow – autora i Jerzego Hajdukiewicza – w trudzie zdobycia dziewiczego osmiotysiecznika. I wreszcie trzecia pozycja tego cyklu, to opowiadania zatytulowane "Na tle nieba", ktorych autorami sa nasze niegdysiejsze gwiazdy alpejskie – Stanislaw Biel, Zbigniew Jurkowski, Janusz Kurczab. Mozemy jeszcze raz poczytac o pierwszych polskich przejsciach polnocnych scian Eigeru i Matterhornu, nie mniej slynnej drogi Philippa i Flamma na scianie Civetty, czy pierwszym zimowym przejsciu drogi Bonattiego na Wielkim Filarze Naroznym. Szkoda tylko, ze wydawca nie zaopatrzyl tekstow w odpowiednie komentarze.
[Xxxx Xxxxxxx]
Aneta Marek z Akademii Pomorskiej w Slupsku opublikowala swoja prace naukowa (dysertacje?), zatytulowana, jak przystoi, bardzo powaznie "Wplyw transformacji ustrojowej na kierunki i typy polskich wypraw wysokogorskich". Z wiekszoscia ustalen zgadzamy sie w pelni, niemniej tekst jest tak naszpikowany roznymi "procentami", ze jako zywo przypomina roczne sprawozdanie spoldzielni pracy. Monika Witkowska, dziesiata Polka na Everescie, jest autorka ksiazki "Gory z dusza", wydanej przez National Geographic. Ksiazka opisuje 8 gor (m.in. Rysy, Ararat, Kilimandzaro i Aconcague), zawiera reportaze z pewnym ladunkiem tresci o charakterze praktycznym i jest bogato ilustrowana. Zarowno autorce, jak i wydawcy, ktorzy przewiduja kontynuacje cyklu, polecamy z calego serca lekture "Korony Ziemi" Artura Hajzera. Jeszcze w kwietniu Swiat Ksiazki wyda "No i na co ci te gory" Anny Lichoty, siodmej Polki na Everescie.
Stapis obdarowal nas ostatnio tylko jedna pozycja: "Tajemnice gor" to bogato ilustrowany wybor cytatow znanych alpinistow, zestawiony i opracowany przez Krzysztofa Mikuckiego. W zapowiedziach Stapisu mozna znalezc ksiazke z tekstami Tomka Kowalskiego, tragicznie zmarlego na Broad Peaku w 2013 roku, a takze przeklad znanej ksiazki "Przychodze z epoki kamiennej" Heinricha Harrera. Pozdrawiajac P.T. Czytelnikow juz swiatecznie, zyczymy wszystkim milej i zajmujacej lektury.
Marek Maluda
GS/0000 BIALA GORA 03/2015
10 marca 2015 w lodzkiej kafejce "Ciagoty Tesknoty" odbylo sie spotkanie promocyjne wspomnianego wyzej nowego wydania "Bialej Gory" Adama Skoczylasa. Organizatorami imprezy byli Wydawnictwo Sklepu Podroznika oraz Barbara Skoczylas. Program wzbogacila swietnie przygotowana relacja Ewy Szczesniak i Joanny Tatarek z ubieglorocznego trekkingu wokol Dhaulagiri, sladami autora ksiazki i wyprawy Maxa Eiselina w r. 1960, ilustrowana efektownymi zdjeciami. W spotkaniu uczestniczylo przeszlo 60 osob. Przypomnijmy, ze I wydanie "Bialej Gory" (1962) w "Taterniku" 3–4/1966 recenzowali Jacek Kolbuszewski, Tomasz Lubienski i lodzianin Andrzej Wilczkowski. Adam Skoczylas ostatnie lata zycia spedzil w Lodzi i tu jest pochowany.
Marek Grochowski
GS/0000 "TATRY" I "TATERNIK" WIOSNA 2015 03/2015
Jak zawsze oczekiwany, ukazal sie kolejny numer kwartalnika TPN "Tatry", z okazji 60. urodzin Tatrzanskiego Parku Narodowego w znacznej czesci wypelniony tematyka parkowa. Nas seniorow w pismie glownie interesuja artykuly historyczne, ktorych brakuje nam w dzisiejszych magazynach wspinaczkowych, a o ktore zadbali redaktorzy "Tatr". Odnotowano 80-lecie smierci Stanislawskiego (s. 26–27), Zbigniew Ladygin zegna Ryszarda Gradzinskiego (s. 17), Maciej Krupa przypomina pierwsze zimowe wejscie na Gierlach (1905), a Katarzyna Dzierzbicka – pobyty w Zakopanem Gombrowicza. Do tej relacji dodajmy, ze Gombrowicz tu nie tylko wypoczywal, ale pisywal tez felietony spod Tatr, nawiasem mowiac troche nie na miare swojego talentu. Redakcja "Tatr" pamietala tez – serdeczne dzieki! – o dziewiecdziesiatce redaktora "Glosu Seniora" – w polaczeniu z tym samym jubileuszem znanego slowackiego tatrologa, Ivana Bohusa. Mielismy jeszcze jednego rowiesnika – Arna Puskasa, nie ma go juz niestety od paru lat.
Jako lekture na Wielkanoc otrzymalismy "Taternika" 1/2015, a w nim m.in. bardzo ciekawe wprowadzenia w zyciorysy Janusza Golaba, Jerzego Wali, Ryszarda Kowalewskiego. Cenny jest blok artykulow – m.in. Andrzeja Paczkowskiego – o politycznych zaangazowaniach taternikow. Grzegorz Glazek kresli solidnie udokumentowany biogram Macieja Popki, Ania Okopinska i Krysia Palmowska tym razem wystepuja w roli swietnych recenzentek. Jest co poczytac i nad czym sie zadumac..
Jozef Nyka
GS/0000 TADEUSZ JACOBI 03/2015
Budujac moje rodzinne drzewo genealogiczne, natknelam sie w internecie na broszurke Jerzego Wesolowskiego "Tadeusz Jacobi" (GBH 16). Jestem zachwycona historia bogatego zycia mojego wujka, ktorego nigdy nie poznalam. Wszystko, co w tym tekscie przeczytalam, jest dla mnie nowe. Wujek byl bratem mojej babci, Waclawy. Jego pradziadkow znalazlam na Podlasiu w okolicach Kolna i Radzilowa, gdzie dziadek Tadzia zalozyl pierwsza szkole. Nazwisko – niemieckie z pochodzenia (Jacoby) – w dokumentach wystepuje w formach Jacobi i Jakobi – zruszczanie badz spolszczanie pisowni bylo kiedys czestym procederem. Zapewne zyje jeszcze sporo osob, ktore Tadzia znaly i zapamietaly – chetnie uslyszalabym od nich cos wiecej o moim tak zasluzonym wujku.
Sylwia Salapa, Londyn
GS/0000 NASZE WIOSENNE ZLOTY 03/2015
Zlot Pokutnikow w Dolinie Bedkowskiej pod Sokolica odbedzie sie w tym roku w dniu 13 maja. Wspolne ognisko zaplonie o godz. 19, a "Brandysowka" zorganizuje konsumpcje w cenie 30 zl od osoby. Nasze XXIII Spotkanie Seniorow KW nad Morskim Okiem zaplanowalismy na dni 22–24 maja. Nocleg w Starym Schronisku 30 zl, w Nowym 40 zl, udzial w kolacji 35 zl. Mamy nadzieje, ze dyrekcja TPN wyrazi zgode na transport busowy az do samej moreny. W ramach spotkania przewidziane jest na sobote odsloniecie tablicy pamiatkowej Zdzislawa Dziedzielewicza na Wiktorowkach – po mszy sw. o godz. 12. Tablice ufundowal KW w Gliwicach, ktory serdecznie zaprasza na te uroczystosc. Nad Morskim Okiem w sobote o godz. 18.30 zasiadziemy, jak co roku, do uroczystej kolacji. Chec uczestnictwa w zlocie prosimy zglaszac do 3 maja.
Czekamy na Wasze zgloszenia, a na najblizsze dni skladamy Wam – wespol z "Glosem Seniora" – serdeczne zyczenia slonecznych i wesolych Swiat Zmartwychwstania Panskiego.
Barbara Morawska-Nowak, Marian Bala, Jan Slupski
GS/0000 POZEGNANIA 03/2015
[Justyn Wojsznis]
Justyn Wojsznis w Kaukazie w 1957 roku. Fot. Jan Slupski
GS/0000 MISCELLANEA 03/2015
[Janusz Kurczab]
Laureat Super-Kolosa 2015 Janusz Kurczab