GBH0000    (2018)
NASZ ROK CHMIELOWSKIEGO
Gdyby sporządzić ranking najbardziej zasłużonych taterników polskich, co do pierwszego miejsca nie powinno być różnic zdań: honorowy poczet otwierałby niewysoki i szczupły, zawsze starannie ubrany inżynier metalurg Janusz Chmielowski. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie ogłasza Lata Wielkich Ludzi Gór: Chałubiński, Tetmajer, w roku zeszłym Marian Smoluchowski... Rok 2018 mógłby być Rokiem Janusza Chmielowskiego, mija bowiem 140 lat od jego urodzenia (9 stycznia 1878 r.) i równo 50 lat od śmierci (26 kwietnia 1968 r.). W całej historii taternictwa polskiego nie było człowieka tak wyjątkowo i tak wielostronnie zasłużonego, jak Chmielowski. Zdobywca dziewiczych szczytów, takich jak Zadni Gierlach, Rumanowy, Kaczy, autor nowych dróg, inicjator i główny twórca polskiej organizacji taternickiej, współzałożyciel „Taternika”, ojciec dziesiątków nowych nazw w Tatrach, twórca czterech zdumiewających precyzją i bogactwem informacji tomów pierwszego przewodnika taternickiego, a po I wojnie – czterech tomów „Tatr Wysokich”, opracowanych wespół z Mieczysławem Świerzem. Zasługi można by wymieniać długo, a każda z nich byłaby o niemałym dla naszego sportu znaczeniu. Archiwaliów po sobie nie zostawił, gdyż trzykrotnie tracił z mozołem zgromadzone zbiory. Nie napisał książki o sobie, do jego biografii zbierał materiały Bolesław Chwaściński – opracować ich niestety nie zdążył. W r. 1998 zrzeszone w PZA kluby organizowały wieczory związane z jubileuszem urodzin i śmierci Chmielowskiego. Żyło wtedy jeszcze – szczególnie na Śląsku – sporo osób, które trzy dekady wcześniej miały szczęście osobiście ściskać dłoń znakomitego Kolegi. Z naszej strony do wspólnego święta włączyliśmy się wówczas zeszycikiem „Janusz Chmielowski”, którym zapoczątkowaliśmy naszą Biblioteczkę Historyczną GS (Górską Biblioteczkę Historyczną), dzisiaj liczącą już przeszło 50 tytułów. Zeszyt ten nie trafił do interenetu, wznawiamy go więc w tym kolejnym jubileuszowym roku i obok wersji „do druku” udostępniamy też w zapisie elektronicznym (BHGS nr 1). Treść edycji „papierowej” pozostaje bez większych zmian, w wersji internetowej zmianom ulega szata ilustracyjna, z której wycofujemy zdjęcia o historycznej wartości – dodajemy w zamian kilka reprodukcji.
Bohater broszurki jak mało kto zasługuje na wdzięczną pamięć, i to nie tylko ze strony nas, taterników, bo przecież jego zasługi wobec Tatr odnoszą się do różnych sfer kontaktów ludzi z górami. „Żył lat 90, z młodości pamiętał Tytusa Chałubińskiego i Sabałę, a przeżył Wawrzyńca Żuławskiego i Jana Długosza” – pisał o nim inny Wielki Nieobecny, Witold H. Paryski. Przy całej swej wielkości był człowiekiem skromnym, nie dbającym o honory i sławę. Spoczął nie na Pęksowym Brzeżku, lecz na jednym z katowickich cmentarzy – pośród sąsiadów i towarzyszy pracy. Klubowym biografom przypominamy: studium „Janusz Chmielowski” czeka na autorskie podjęcie – temat i ważny, i bardzo ciekawy, szczególnie jeżeli losy tak wyjątkowego człowieka zostałyby rzucone na tło jego tak bogatej w wydarzenia historyczne epoki.
Józef Nyka – maj 2018
dostęp do BHGS nr 1